MASTERPLAN - polska strona zespołu

Ivanhoe

Właśnie - starsi bracia Masterplan. To od Dyniek się wszystko zaczęło - grali tam Grapow i Kusch; zespół przez ponad 20 lat przyczynił się do dużej popularyzacji niemieckiego metalu.
Co sądzicie o Helloween? Jakie są, Waszym zdaniem, najlepsze płyta zespołu? Osobiście stawiam na Wallsy, Keepera I oraz Better Than Raw.

Hector

Helloween, podobnie jak Iron Maiden, sprawił, że pokochałem cięższą muzę Smile

Obecnie zespół ten jest dla mnie - również podobnie jak Ironi Razz

- kapelą number one Twisted Evil

Zacząłem ich słuchać od obu części Keeperów. Jak dla mnie to każdy album w ich dyskografii jest bardzo dobry oprócz Chameleona. Tego czegoś to wogóle słuchać nie mogę Laughing

MASTER PLAN

Osobiście bardzo lubię HELLOWEEN i moje z nimi początki to także Keeper cz. 1 i później koniecznie cz. 2. Lecz po tych płytach zaczęło się mieszać w głowie Michaelowi który następne 2 płyty zdecydowanie zaniżył. Dla mnie dzisiaj numerem 1 to "The Dark Ride" z ewidentnymi wpływami Kuscha i Grapowa

Ivanhoe

MASTER PLAN

Sądzę, że słowo "cofać" jest nie na miejscu, bo jest spora grupa ludzi myślących inaczej. Te płyty zaczynały brnąć w ślepy zaułek i nie wiadomo, co było by gdyby nie decyzja o rozstaniu się Kiske z Helloween

CeLkA

ja chyba będę zlinczowana, ale jakoś nie umię przebrnąć przez Helloweena Shocked

podoba mi się parę utworków i na tym koniec...

Hector

Nikt Cię linczować nie będzie, bo przecież nie każdemu musi się Helloween podobać Wink

SteppenWolf

Ja uwielbiam Better Than Raw i The Dark Ride. Tu nawet wokal Derisa podoba mi się bardziej niż gdy śpiewał w Pink Cream 69 . Jednak nie odpowiada mi to jak postąpił z Rolandem i Ulim.....

Graphite

The Dark Ride to mój ulubiony album i w ogóle najlepszy jaki znam. Jest ciężki, mroczny i świetnie się go słucha. Gdy w kapeli pojawił się Andi zaczeło sie robić coraz ciężej co uważam za +. Za "panowania" Michaela Kiske nie było nic co mnie mogło by zainteresować jakoś szczególnie. Początek Helloween'a również mi sie podoba, Wallsy są bardzo szybkie i za to je lubie.

Gregory

Helloween...hm.....GENIUSZ w postaci dwóch keeperów, potem jakieś nieporozumienie w postaci "Pink...", na którym jednak znalazł się mój ulubiony utwór Weikiego i spółki - "The Chance". Jak dla mnie band świetny, jednakże posiadający w swojej historii kilka dyskusyjnych momentów (chociażby odejście Hansena i Kiske, nagranie ww "Pink..." oraz "Chameleon"). Co nie zmienia faktu że potrafili się podnieść i zarówno zatrudnić lepszego pod wzgledem charyzmy wokalistę jak i powrócić do grania heavy/power metalu (min. świetne "Dark Ride").

MASTER PLAN

Mam nadzieję że podobnie będzie z MASTERPLAN.
Następca Jorna będzie równie dobry jak on sam. Do tego przyzwyczaił mnie już Grapow i Kusch. W zespole nie ma słabego punktu i mam nadzieję że nadal tak będzie.
Z niecierpliwością czekam na nowinki o kolejnym wydaniu płyty ...

Gregory

Z Masterplan może być podobnie, chociaż lepszego młodego frontmana niż Lande nie znajdą niestety.....mi by pasował Jeff Scott Soto...

MASTER PLAN

To temat o Helloween więc i to ten zespół jest tego dobrym przykładem. Nie ma ludzi niezastąpionych - choć Jorm jest dla mnie klasą samą w sobie. Lecz wolę go zdecydowanie w MASTERPLAN niż solo, dlatego jestem pewien że podobnie jak Helloween i ich The Dark Ride wszystko jeszcze przed nimi.

Gregory

Napewno tak, zwłaszcza że wydali tylko 2 płyty. A np. Iron Maiden dopiero po 3 uzyskało status gwiazdy, po 4 i 5 stał sie zespołem kultowym:)

Rychu · Gość

Są tacy którzy sądzą że Iron skończył sie po ich 2 płycie - co dla mnie jest niedokońca zgodne z prawdą. Co do Helloween to jest to kapela która zapracowała sobie na duzy wpis w historię metalu. Chłopaki z Masterplan maja w tym niemały wkład i za to należy ich cenić. Robia teraż świetna robotę w Masterplan lecz ciekawi mnie to kto stanie za mikrofonem. Ale to w innym temacie bo tutaj zgodnie z tytułem należało by chwalić i ganić Helloween.
Dla mnie do kawał dobrego grania i tak juz zostanie.